Do Australii w dzisiejszych czasach praktycznie wszyscy dostają się samolotem. Parę scenek z latania z tegorocznego lata. Scenka 1 Lotnisko w Melbourne Po świątecznym pobycie w Polsce postanowiliśmy wracać do Australii w Sylwestra. Myśleliśmy, że samoloty chociaż będą puste i uda się może poleżeć jak za dawnych dobrych czasów (udało nam się to dotychczas tylko na…Czytaj dalejLatanie do/z Australii – perypetie
Tag: samolot
Wyleciałem z Hong Kongu bez wjeżdżania na Victoria Peak. O godz. 23:00 było tam +28 st.C. Po 12 godzinach lotu (jajo można znieść, chyba nigdy nie przywyknę do tej długości podróży, szczególnie bez zapewniających non-stop rozrywkę dzieci) w Zurichu przywitał nas… śnieg. Samolot do Warszawy zanim zdążył wystartować został przysypany sporą warstwą puchu (białego). Potem…Czytaj dalejSzybkie zmiany stref klimatycznych