Dzisiaj rano, niespodzianie, zapukała do mych drzwi… Nie, wcale nie wiosna. Zima. Szyby samochodu pokryte szronem. Żadna wielka sprawa, taki szronik w Polsce bywa nawet we wrześniu, było pewnie -0,1 st.C. Tyle, że jest dopiero 30 kwietnia… Szron to ja tutaj widywałem dotychczas ze 2 razy do roku w lipcu… Być może krótko tu jeszcze…Czytaj dalejSzronik
Kategorie