Wczoraj po przylocie z Londynu Tomasz zapytał mi się: „Czy dzisiaj to jest wczoraj?” Gdzieś mu uciekł jeden dzień….. Ewka po przespaniu nocy z kilkoma przebudzeniami i stwierdzeniami, że jest definitywnie wyspana (po czym po 20 minutach zasypiała dalej), dzisiaj miała kłopoty ze wstaniem i o 10 przebudzona stwierdziła, że jest misiem, który zapada w…Czytaj dalejJetlag – oczami dzieci
Kategorie