Kategorie
Życie w Australii

Jetlag – oczami dzieci

Wczoraj po przylocie z Londynu Tomasz zapytał mi się: „Czy dzisiaj to jest wczoraj?” Gdzieś mu uciekł jeden dzień….. Ewka po przespaniu nocy z kilkoma przebudzeniami i stwierdzeniami, że jest definitywnie wyspana (po czym po 20 minutach zasypiała dalej), dzisiaj miała kłopoty ze wstaniem i o 10 przebudzona stwierdziła, że jest misiem, który zapada w…Czytaj dalejJetlag – oczami dzieci

Kategorie
Polska 2009 Życie w Australii

Wszędzie dobrze, ale…

…wiadomo gdzie najlepiej. Wróciliśmy już z naszego 5-tygodniowego urlopu. Zbieramy na razie siły, walczymy z nieodłącznym  jetlagiem, ale jak już zwalczymy i odpoczniemy to pojawi się na blogu trochę relacji z podróży.Czytaj dalejWszędzie dobrze, ale…