Gdzie zresztą lepiej się odizolować niż w buszu? Trzeba jednak taki trekking wybrać, żeby tłumów nie było. Przyda się w czasach koronawirusa, ale przecież i w normalnych czasach, które oczywiście wkrótce wrócą, nikt nie lubi spacerów wśród tłumów turystycznej stonki. Poniżej kilka moich propozycji szlaków w okolicach Melbourne, gdzie na pewno nie dojeżdżają autokary z turystami, a wrażenia wcale nie są gorsze.Czytaj dalejKorona koroną, a busz wzywa – szlaki mało uczęszczane