Kategorie
Australia Południowa Terytorium Północne

Jak wysłać wiadomość na koniec świata, czyli historia telegrafu na pustyni

W chwili gdy publikuję dzisiejszą notkę mogą ją od razu przeczytać wszyscy. Ja piszę ją w Australii, ale nie jestem nawet pewien gdzie jest umieszczony komputer i dysk, przechowujący fizycznie naszą stronę. Informacja dostępna jest praktycznie od razu dla każdego kto wejdzie do SIECI gdziekolwiek.

Dzisiaj trudno nam więc sobie wyobrazić jak informacja krążyła jeszcze trochę ponad 100 lat temu. Gdy 20 czerwca 1837 roku umierał król Wielkiej Brytanii Wilhelm IV to w Australii nikt nie miał o tym zielonego pojęcia. Gazety opublikowały tę informację dopiero w październiku 1837, gdy przypłynął okręt z wiadomościami z Londynu (od chwili zdarzenia minęło więc około 5 miesięcy).

Rewolucję przyniósł dopiero wynalazek Samuela Morse’a, czyli telegraf. Morse nie wynalazł telegrafu jako takiego, ale wymyślił przejrzysty kod (składający się z krótszych i dłuższych przerw w przepływie prądu), który szybko przyjął się na całym świecie i zrewolucjonizował przesył informacji.

Morse pokazał światu swój wynalazek w roku 1844, a pierwszy telegraf w Australii zainstalowano w (jakże inaczej?) Melbourne (linia do Williamstown) w 1854 roku.

Mapa telegrafu Adelajda-DarwinJuż wtedy twórcom telegrafu świtała myśl o połączeniu w ten sposób Australii ze światem. Ta idea była jednym z powodów, dla których wzmożono wysiłki eksploracji nieznanego wciąż wnętrza kontynentu. Prężna w tym czasie kolonia Wiktoria zorganizowała, zakończoną spektakularnym fiaskiem, ekspedycję Burke’a i Willsa.

Lepiej powiodło się kolonistom z Południowej Australii. John McDouall Stuart przebył trasę z Adelajdy do okolic dzisiejszego Darwin i z powrotem w 1862 roku. Stuart zmarnował sobie na tych wyprawach zdrowie, potem rozpił się, wrócił do Anglii i umarł. Jednak w Australii wypadki potoczyły się dość szybko: w 1863 roku rząd kolonii Australia Południowa zaanektował teren Terytorium Północnego. Była to decyzja kluczowa, bowiem dawała Adelajdzie możliwość odmówienia dostępu do Portu Darwin konkurencyjnej linii telegraficznej z… Queensland.

Umowę na wykonanie całości linii, która miała połączyć Australię z Londynem zawarto w 1870 roku. Kabel podmorski z Jakarty na wyspie Jawa do Darwin mieli położyć Brytyjczycy. Linię z Adelajdy do Darwin budował rząd Australii Południowej. Budowa miała się zakończyć 1 stycznia 1872 r., a strona która nie dotrzyma terminu miała zapłacić wysoką karę.

Budowa ruszyła z kopyta. Szefem projektu został Karol Todd, który miał już na koncie budowę telegrafu z Melbourne do Adelajdy. Todd podzielił trasę 3200 km na 3 odcinki, na które wysłał 3 osobne ekipy. Najsprawniej szła praca na odcinku południowym, najbliższym Adelajdzie. Najgorzej zaś poszło wcale nie w dzikim centrum Australii, ale na północy, gdzie pora deszczowa zastała ekipę budowlaną w listopadzie 1870 r. Drogi stały się nieprzejezdne, dziury pod pale natychmiast wypełniały się wodą, a zapasy żywności zwilgotniały. Wkrótce też pracownicy ekipy budowlanej rozpoczęli strajk, kontrakt rozwiązano i budowa stanęła na kilka miesięcy.


pierwszy słup linii telegrafu z Adelajdy do Darwin
stawianie pierwszego słupa linii telegrafu z Adelajdy do Darwin (1870)
obraz autorstwa Samuela Calverta pochodzi ze zbiorów National Library of Australia

Co gorsza: kolejna ekipa przybyła do Darwin dopiero w listopadzie 1871 r. gdy… znów zaczęła się pora deszczowa. Brytyjczycy tymczasem z fanfarami dotarli z kablem z Jawy do Darwin  pod koniec 1871 r. i stawało się powoli jasne, że rząd w Adelajdzie będzie musiał zacząć płacić umowne kary za niedotrzymanie kontraktu.

Los się jednak „uśmiechnął” do dzielnych australijskich budowniczych. Podmorska linia nawaliła Brytyjczykom i zanim ją naprawili zdążono dokończyć budowę telegrafu do Darwin.

Alice Springs, telegraf

urządzenia telegrafu w muzeum w Alice Springs

Postawiono 36 tysięcy słupów (większość drewnianych, które wkrótce trzeba było wymienić na metalowe, bo termity je zżerały) i 11 stacji przekaźnikowych rozstawionych co około 250 km.

Dnia 22 sierpnia 1872 Karol Todd wysłał pierwszy telegram z Darwin do Adelajdy (moje wolne tłumaczenie):

Chciałbym potwierdzić zakończenie budowy telegrafu, który jest ważnym elementem elektrycznej łączności australijskich kolonii z krajem macierzystym i całym światem cywilizowanym co, mam nadzieję, przyniesie handlowe korzyści Australii Południowej.

Odtąd wiadomości z Europy docierały do Australii nie w 40 dni (okręty też były coraz szybsze), ale w kilka godzin. Przez długie lata telegraf był oknem Australii na świat. W 1942 roku przez telegraf właśnie dowiedziała się reszta kraju o zbombardowaniu Darwin przez Japończyków. Wtedy też podjęto decyzję o przecięciu kabla (przewidując japońską inwazję)…

Po wojnie nowe technologie wyparły telegraf i linii nigdy już nie przywrócono do pełnej funkcjonalności.

PS

Jedną ze stacji przekaźnikowych umieszczono w pobliżu „źródła” nazwanego Alice Springs (na cześć żony Karola Todda: Alicji). Z czasem w pobliżu stacji telegrafu powstało miasteczko, które do dzisiaj jest jedyną znaczącą osadą w centralnej Australii. To jednak temat na osobną opowieść…

Poniżej na zdjęciu stacja telegrafu w Alice w stanie z roku 2011 (teren stacji telegrafu zamieniono na skansen-muzeum udostępnione do zwiedzania):

Alice Springs, stacja przekaźnikowa telegrafu

3 odpowiedzi na “Jak wysłać wiadomość na koniec świata, czyli historia telegrafu na pustyni”

Wielkim problemem byly wlasnie termity zjadajace drewniane slupy telegrafu a na pustyniach pustynne burze ktore uszkadzaly lub zasypywaly linie telegraficzne.

Dodaj komentarz: