Istnieje cały szereg nazw (najczęściej tych importowanych prosto z Anglii), które w Australii występują w wielu miejscach. Windsor jest właśnie taką nazwą. Mamy więc jeden Windsor w Nowej Południowej Walii, jeden w Queensland. Jest też Windsor w Wiktorii. O, tutaj.
Jest to jedna z wewnętrznych dzielnic Melbourne, sąsiadująca ze słynną St Kildą i położona blisko centrum (7 km), ale raczej mała i niepozorna. Turyści jeśli tu docierają to tylko przejazdem ulicą Chapel Street. Nawet mieszkańcom Melbourne nie jest to dzielnica specjalnie dobrze znana.
Windsor ma jednak tę zaletę, że jest położony blisko mojej pracy. Nadaje się więc w sam raz na zimowy spacer z aparatem.
Zima w Melbourne w pełni. Niech Was nie zwiodą te słoneczne zdjęcia.
Tego dnia było max. +15 st.C.
graffiti w mieście nie brakuje
Dwa kroki w głąb osiedla i znajdujemy się pośród wiekowych domków.
Windsor jest dzielnicą starą (oczywiście jak na Melbourne), powstałą w 2-giej połowie XIX w.
ludzie, zejdźcie z drogi…
tutaj oblicze odrobinę bardziej współczesne
najbardziej typowe australijskie rondo
kolejka miejska
5 odpowiedzi na “Spacerując po przedmieściach: Windsor”
Piekny kraj, mili ludzie, naprawde zazdroszcze Wam tej energii i otwartosci.Wszystkiego najlepszego zycze
Jest też Windsor w Nowej Zelandii. God save the Queen :).
Windsor jest rowniz w Kanadzie, miasto polozone na granicy kanadyjsko- amerykanskiej…wszyscy jestesmy pod rzadami krolowej…
To jesteśmy (prawie) sąsiadami.
Przemku, z przyjemnoscią czytam Twojego bloga.Jak dluzej nie ma wpisu to jestem zawiedziona.Tylko podziwiam Cię,ze znajdujesz na to czas,wymaga przeciez to dużego nakladu pracy.No i te piękne zdjęcia.
Jesli ktos jest zainteresowany Australią znajdzie tu wszystko z każdej dziedziny.Za 4 miesiące lecę do Melbourne i to po raz 10 ty!Znowu na pół roku.Bardzo już tęsknię za wnukami i córką.Ciekawam w której dzielnicy mieszkacie.My w Wheelers Hill.
Pozdrawiam babcia Bozena