Jesień w ogrodach Alfred Nicholas Gardens położonych w Górach Dandenong, Sherbrooke, na południowo-wschodnich rubieżach Melbourne. Zdjęcia zrobione wczoraj. Dzień był słoneczny, temp. ok. 18 st.C (tyle było w mieście, bo w górach niewiele ponad 10 st.).
6 odpowiedzi na “Złota australijska jesień”
Było sporo o domach w czasie gdy kupowaliśmy swój. Dzięki jednak za sugestię, może czas wrócić do tego tematu.
Dzieki Przemku.
W ogole chyba nieruchomosci w AU sa drogie, kojarze ze w odcinku w ktorym para angielska kupowala dom w Brisbane tez zaskoczyla mnie cena.
Czy mozesz tak mniej wiecej podac jaki procent ludzi mieszka we wlasnych domach ?
A moze pisales juz o nieruchomosciach na blogu i ja nuie zauwazylam ?
Podpierająca: dom w Melbourne można kupić za niecałe $400k, ale raczej nie będzie bliżej niż 25-30 km od centrum. Srednia cena domu to obecnie ok. $500k, cena podana przez Ciebie to duzy dom z ladnym ogrodem w dzielnicy ok. 15-20km od centrum. Duzy dom w naprawde dobrej dzielnicy nie bedzie kosztowal mniej niz 1 mln.
Nieruchomosci w Melbourne są ostatnio bardzo drogie.
Przesliczne !
Ostatnio w moim ulubionym „House hunters international” malzenstwo kupowalo dom w Melbourne. Domy – poza city- byly duze (ok. 250-300m2), wygodne, zaskoczyla mnie cena: dom wolnostojacy jednorodzinny slusznej wielkosci kosztowal ok. $800-900k, czy to przecietna cena, czy okolica byla upscale ?
Dla porownania w nastepnym odcinku para szwedzko-amerykanska kupowala dom 160m w okolicach Sztokholmu, ladny czerwony domek zbudowany w latach 20 ub. wieku, z oryginalnymi drewnianymi podlogami i ogordkiem kosztowal ok. $400k.
Strasznie drogo tam w was (?).
przepieknie.
Przepiekne zdjecia!! Uwielbiam jesien:))