Klękajcie narody. Architektoniczny hit minionych wakacji, dostrzeżony na północnych rubieżach Adelajdy.
Pytanie do czytelników: jak sądzicie, w jakim celu postawiono ten dodatkowy domek na dachu:
a) żeby było blisko do babci
b) żeby było blisko do daczy za miastem
c) domek na wynajem dla studentów z Chin
d) inne pomysły?
za zdjęcie dziękuję Jackowi z Adelajdy :).
10 odpowiedzi na “Cuda architektury australijskiej: Adelajda”
Reklama własnej firmy
Stawiam na odp c 😀
A moze pokoj dla tesciowej?!
Dzięki za komcie. Nie podam prawidłowej odpowiedzi, bo jej nie znam. Dziwię się tylko, że lokalny wydzial planowania w Adeli zezwolil na postawienie tego cuda.
To jest kurnik:) Psy dingo nie mają szans na jajecznicę i kurki.
Moze najtaniej wyszlo dobudowac tak jeden pokoj albo strych na rupiecie.
Sauna.
Suszy sie tam ziola.
Domek dla ptakow.
Stawiam na miejsce przymusowego odosobnienia krnąbrnego dzieciaka. Nabroi? Wypad na dach dla przemyślenia postępowania…. 🙂
… żeby było gdzie ukryć Grow Op ?? 😉
Dawno mnie nic tak nie rozbawiło jak to zdjęcie, obstawiam odpowiedź b 😀
To się nazywa PENTHAŁS. 🙂