Drugie co do wielkości miasto Australii to tętniąca życiem metropolia, w której mieszka blisko 4 miliony ludzi. Melbourne to tradycyjne centrum australijskiego biznesu, siedziba wielu rodzimych firm i główne centrum przemysłowe kraju. Historycznie pierwsza stolica Australii (do czasu wybudowania Canberry).
Miasto nazywane „najlepszym do życia na świecie” jest regularnie wysoko notowane w prestiżowym rankingu miast tygodnika „The Economist”.
Transport
Samolot
Głównym portem lotniczym miasta jest Melbourne Airport, znajdujący się ok. 20km na zachód od centrum miasta w dzielnicy Tullamarine. Melbourne jako jedyna z australijskich stolic stanowych na dwa lotniska pasażerskie. Drugim jest port lotniczy Avalon, położony pomiędzy Melbourne a Geelong.
Dojazd do lotnisk zapewniają autobusy oraz taksówki (brak połączenia kolejowego).
Komunikacja miejska
System transportu miejskiego w Melbourne, składający się z sieci pociągów, tramwajów oraz autobusów, uchodzi powszechnie za najlepiej zorganizowany w całej Australii. Wprawdzie korzystający z niego na co dzień mieszkańcy miasta mają mu sporo do zarzucenia, ale przyznać należy, że sieć transportu publicznego jest rozległa, a turyści korzystają z niej bardzo chętnie. Szczegóły połączeń, rozkłady jazdy i ceny biletów można znaleźć na stronie firmy Metlink.
Pociągi w Melbourne w centrum miasta jeżdżą po pętli nazywanej „City Loop”, częściowo podziemnej. Poza centrum kilkanaście linii kolejowych wyjeżdża na powierzchnię i dociera do odległych przedmieść.
Jako jedyne z australijskich miast, Melbourne zachowało sieć tramwajową, jedną z najdłuższych na świecie. Niektóre z linii tramwajowych stanowią atrakcję turystyczną samą w sobie, np. darmowa pętla City Circle. Szczegóły poniżej.
Samochód
Głównymi arteriami drogowymi Melbourne są autostrady, podzielone na darmowe (Freeways) i płatne (Tollways). Większość autostrad jest bezpłatnych, opłaty pobierane są jedynie za przejazd drogą Citylink (z centrum do lotniska oraz tunel w kierunku południowo-wschodnim) oraz Eastlink, będący wschodnią obwodnicą miasta. Opłaty za przejazd pobierane są w ruchu ciągłym, bez zatrzymywania pojazdu.
Parkingi w centrum miasta są drogie i w godzinach pracy trudno jest znaleźć wolne miejsce do parkowania.
Atrakcje
Melbourne CBD
Ścisłe centrum miasta. Australijczycy mówią o nim „city”. W Melbourne „city” nazywane jest również „Złotą milą” (bo wyznaczone jest przez prostokąt wielkości 1 x 0,5 mili) lub „Siatką Hoddla” (ang. Hoddle Grid, od nazwiska jej twórcy, który projektując Melbourne postanowił nie zrobić błędów popełnionych wcześniej w Sydney).

Historia powstania „siatki” i założenia miasta wymaga osobnego artykułu. W tym miejscu wypada powiedzieć jedynie, że w obrębie „city” lub na jego granicach mieści się cały szereg sztandarowych atrakcji miasta. Wszystkie można odwiedzić pieszo lub korzystając z darmowej komunikacji tramwajem City Circle:
- Dworzec kolejowy Flinders Street – wg plotki powstał on wg projektu przypadkowo zamienionego z Bombajem. Bez wątpienia wizytówka miasta.
- Naprzeciwko dworca najsłynniejszy pub w mieście (Young & Jackson). Na piętrze stała ekspozycja słynnego obrazu nagiej „Chloe”, swego czasu kontrowersyjnego.
- Akwarium (na rogu Flinders St i King St)- potężne zbiorniki prezentujące morskie biotopy rafy koralowej oraz Oceanu Południowego oraz niedawno otwarty zbiornik z pingwinami.
- Stare więzienie (Old Melbourne Gaol), miejsce stracenia australijskiego „bohatera”, Neda Kelly.
- Budynek parlamentu stanowego, wciąż niedokończony (brakuje kopuły)
- Tramwaj „City Circle” – darmowa linia tramwajowa biegnąca wokół całego „city”.
- Victoria Market – najstarszy bazar w mieście, mają nawet polską kiełbasę.
- Myer Store – flagowy dom handlowy założony przez legendę miasta: Sidneya Myera. Dom handlowy (połączony z „Melbourne Central”) jest gigantyczny, obejmuje kilka przecznic połączonych korytarzami biegnącymi nad ulicami „city”. W okresie Bożego Narodzenia w oknach na parterze Myer robi wystawę bożonarodzeniową nawiedzaną masowo głównie przez dzieci.
- Melbourne Central – centrum handlowe, ciekawie rozwiązane architektonicznie. Szczególnie interesująca jest XIX-wieczna wieża do produkcji armatnich kul ołowianych, wysoka na 50m Coops Shot Tower, nad którą wybudowano nowoczesny dach centrum handlowego.

Coops Shot Tower
- Rialto Towers z platformą widokową, kiedyś najwyższą w Australii. Dzisiaj Rialto zostało pobite przez pobliską Eureka Tower, ale widok wciąż jest imponujący.
- Royal Exhibition Building wraz z Ogrodami Carlton – już poza ścisłym centrum, ale bardzo blisko, więc polecam. Pierwsze dzieło ludzkich rąk w Australii, które zostało wpisane na Listę Światowego Dziedzictwa Unesco. Tuż obok: Melbourne Museum.

Royal Exhibition Building
Królewskie Ogrody Botaniczne
Ang. Royal Botanic Gardens. Prawdziwe cacko, warte odwiedzenia o każdej porze roku (bo Melbourne jest wiecznie zielone), ale szczególnie pięknie jest wiosną (od sierpnia). Uchodzi za najładniejszy ogród w Australii i jeden z najładniejszych na świecie. Dojazd tramwajem spod stacji Flinders Street (wzdłuż St Kilda Road) lub dojście pieszo.

Promenada w Southbank oraz Eureka Tower.
Drugi brzeg rzeki Yarra, patrząc od centrum. Przez całe lata miejsce zapomniane, stało się wizytówką miasta dopiero w latach 90-tych XX w. W tej chwili stoi tam wielki kompleks handlowo-gastronomiczny Southgate oraz największe kasyno Australii: Crown.
Spacer promenadą należy do obowiązkowych punktów zwiedzania Melbourne. Stamtąd rozciąga się najlepszy widok na „city”.
W czasie spaceru warto wjechać windą na najwyższy punkt widokowy półkuli południowej na wieży Eureka, stojącej niedaleko promenady. Na górze dodatkowa atrakcja dla niebojących się wysokości: wysuwana klatka „The Edge”.

promenada w Southbank
St Kilda
Najbardziej znana plaża miasta ze słynnym molo i kawiarenką.
W pobliżu często można spotkać kitesurferów, mających tu idealne warunki żeglugi.
Warto przespacerować się również uliczkami St Kildy, jakże innymi od uliczek „City”: Acland Street oraz Fitzroy Street. Do St Kildy najlepiej dojechać z centrum tramwajem. Linia nr 96 (kończąca się na St Kildzie) uznana została przez magazyn National Geographic za jedną z 10 najciekawszych tras tramwajowych świata.

Lunapark w St Kilda
Docklands wraz z Gwiazdą Południa.
Docklands to stare tereny portowe, do niedawna całkiem „na uboczu”, mimo że położone tuż obok centrum. W ostatnich latach w ramach rewitalizacji miasta powstaje tam nowoczesna dzielnica handlowo-rozrywkowo-mieszkalna. Tutaj jest położony Stadion Docklands (o często zmieniającej się oficjalnej nazwie – zależnej od sponsora) oraz najnowsza atrakcja miasta: wielki diabelski młyn o nazwie „Gwiazda Południa” („The Southern Star”). Wysokość 120 m.
Dzielnice etniczne
Melbourne to mieszanka kultur i narodowości, czego dowody można spotkać w różnych punktach miasta. Większość przewodników po mieście zachęca do zwiedzenia „Chinatown” (w obrębie City), ale ja polecam chętnym do spotkania z kulturą (i gastronomią) azjatycką wizytę na sąsiadującej z centrum części Victoria Street (na granicy dzielnic Richmond i Abbotsford, dojazd tramwajem). Jest to najbardziej znane w mieście skupisko ludności wietnamskiej.
Z kolei Lygon Street to Mała Italia (Carlton, dojazd tramwajem) i wspaniała kuchnia włoska.
Ciekawym doświadczeniem zaginionego dla nas świata może być wizyta w okolicach Ripponlea/Balaclava (dojazd kolejką, linia Sandringham), będącego jednym z największych na świecie skupisk diaspory żydowskiej i to w wydaniu ortodoksyjnym.
Puffing Billy
Puffing Billy (Sapiący Wiluś) to zabytkowa wąskotorowa linia kolei parowej. Stacją początkową jest Belgrave (tam wysiada się z kolejki miejskiej i przesiada na Billego), a końcową Gembrook. Kolejka nie dość, że uchodzi za jedną z najlepiej na świecie odrestaurowanych linii kolejowych z początku XX w. to wiezie pasażerów przez malownicze fragmenty lasu deszczowego na południowych stokach Gór Dandenong.
Wybierając się na przejażdżkę Puffing Billy’m należy unikać dni szczególnie chłodnych (wagoniki są otwarte i nadzwyczaj „przewiewne”) oraz dni całkowitego zakazu używania ognia, bo wtedy lokomotywy parowe zastępowane są spalinowymi.
Więcej informacji znajdziesz tutaj.

MCG podczas meczu footy
MCG, czyli Melbourne Cricket Ground to najważniejszy punkt miasta, może nie dla turysty, ale z pewnością dla Australijczyka. Stadion, na którym rozegrano pierwszy międzypaństwowy mecz krykieta i który jest uznawany za stolicę australijskiego sportu. Wielokrotnie przebudowywany jest dzisiaj nowoczesnym obiektem mogącym pomieścić 100 tysięcy widzów. Warto wybrać się do MCG na mecz uwielbianego przez wiktoriańczyków sportu: futbolu australijskiego. Rozgrywki ligi AFL trwają co roku od marca do września i kończone są tradycyjnym Wielkim Finałem rozgrywanym zawsze właśnie na MCG. W czasie sezonu footy w każdy weekend na MCG rozgrywane są 3 mecze, a każdy gromadzi kilkadziesiąt tysięcy doskonale (i bez przemocy) bawiących się kibiców.
Dojazd: z centrum miasta pieszo!

Chapel Street (przejazd tramwajem klasy „W”)
Jedna z najbardziej „klimatycznych” ulic miasta. Trasa tramwaju rozpoczyna się w Richmond na rogu ulic Victoria Street i Church Street (Uwaga: tramwaj jest naprawdę wiekowy i trudno się do niego dostać np. samej matce z wózkiem).
Początkowo trasa wiedzie wzdłuż ulicy Church Street w Richmond. Mijamy po prawej stronie katolicki kościół pw. św. Ignacego (miejsce najdłużej odprawianej w Melbourne Mszy Św. dla Polaków, każda niedziela godz. 12).
Po przejechaniu mostu nad Yarrą (stąd świetny widok na centrum) rozpoczyna się najbardziej elegancka część Chapel Street: dzielnica South Yarra. Pełno tu butików i eleganckich sklepów.
Najciekawsza część ulicy Chapel Streeet to dzielnice Prahran oraz Windsor, pełne pubów, kawiarenek, restauracji i najróżniejszych sklepików.
Chapel Street ma nawet własną stronę internetową: www.chapelstreet.com.au.

Brighton Beach
Brighton (będące jedną z najdroższych dzielnic Melbourne) słynie głównie z domków na plaży i eleganckich willi wycenianych w milionach dolarów. Kolorowe domki to pozostałość kolonialnej przeszłości miasta. Budowane przez angielskich osadników w XIX wieku, służą do przechowywania sprzętu plażowego. Utrzymane są zwykle nienagannie i ładnie się prezentują na pocztówkach z panoramą miasta w tle. Kupno takiego domku to koszt od 100 tys. dolarów wzwyż. Oglądanie oraz kąpiel w zatoce: za darmo.
Dojazd kolejką miejską, linia Sandringham.

Podobne