Kategorie
Życie w Australii

Zatrute jabłko?

Antyglobaliści?

plakat na murze w Prahran
plakat na murze w Prahran

5 odpowiedzi na “Zatrute jabłko?”

a moze anywegetarianie?
ps fajny nowy wyglad bloga, hmmm,moze poza tymi kangurami… myslalam ze przez przypadek Australink mi sie otwiera…. 😉

Do mnie to nie przemawia – za dużo podtekstów
– Protestujemy przeciwko GMO
– Wolimy Windę od Jabłka
– Precz z importem żywności
– Zwróćcie uwagę na nasz budynek, czas go wyremontować”

Co by to nie było, jedno jest pewne – Wandalizm 😀

Dodaj komentarz: