Kategorie
Życie w Australii

Święta, Święta i po Świętach

W Australii Święta zaczęły się 19 grudnia po południu. Tak się właśnie opłacało wziąć urlop: 7 dni urlopu, a ma się wolne od 20 grudnia do 4 stycznia, czyli 16 dni. Ze zdziwieniem obserwowałem wyraźnie mniejsze tłumy w centrach handlowych tuż przed Świętami. W Chadstone udawało się znaleźć bez problemu miejsce parkingowe… Nie jestem do końca pewien, czy winien jest kryzys, czy wcześniejsze rozpoczęcie urlopów przez Ozich.

U nas mieszanka tradycji polskiej i australijskiej. Wigilia w domu z rodziną i przyjaciółmi, choinką i kolędami. Z rybką, ale bez karpia i bez pierwszej gwiazdki. Wieczorem o 22:00 pasterka w polskim kościele w Oakleigh, Tomek usnął mi na kolanach, ale Ewa wytrzymała dzielnie do końca.

W pierwszy dzień Świąt zapakowaliśmy za to nasze auto (i przyczepkę) po brzegi i wyruszyliśmy na 4-dniowy kemping do Foster, z zamiarem spędzenia Świąt na plażach Wilsons Promontory.

Naprawdę, trudno o lepsze miejsce na spędzenie końcówki grudnia.

Od wczoraj jesteśmy już z powrotem w Melbourne. Urlop zachowaliśmy sobie na wyprawę za Morze Tasmana w końcu stycznia, więc Sylwestra spędzimy w najlepszym z miast.

Jak przejrzę zdjęcia z The Prom to spróbuję coś zamieścić w najbliższym czasie. Proszę zaglądać, bo miejsce jest absolutnie cudowne.

4 odpowiedzi na “Święta, Święta i po Świętach”

Harom, byłem w Chadstone 23 grudnia, miejsce na parkingu znalazłem od ręki, co mi się w poprzednich latach raczej nie zdarzało. A 24 grudnia większość sklepów (jeśli nie wszystkie) zamykały się o 18-tej. Nie wiem co tam w TV gadają, ale ja widziałem co innego.

a wczoiraj na TVP1 pokazywali tłumy w australijskich sklepach podczas wyprzedaży 😉

Przemku, W TV pokazywali Chadstone 23 i 24 grudnia. Szpilki bys nie wcisnal 🙂 Mowili rowniez, ze centrum bedzie czynne 23-go cala noc i 24 do polnocy. Widziales mniejsze tlumy nie z powodu kryzysu, ale dlatego ze ludziki czekali z zakupami do ostatniej chwili.

Pozdrawiam z tropikow

Dodaj komentarz: